Platforma Obywatelska
Platforma Obywatelska
Platforma Obywatelska
a a
Platforma Obywatelska
a a

Zgłaszamy do prokuratury patologię przy podziale dotacji

27 stycznia 2021

Poprzednia Następna
a a

Zgłaszamy do prokuratury gigantyczną patologię przy podziale rządowych pieniędzy dla samorządów

Posłowie Jacek Protas, Marek Sowa i Monika Wielichowska pokazali dziś na konferencji prasowej podpisane zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o szokujący sposób podziału pieniędzy dla samorządów z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. – Pieniądze na modernizację małych ojczyzn milionów Polaków rząd potraktował jak dotację partyjną dla PiS – podkreśla Jacek Protas, Szef Sekretariatu Samorządowego Platformy Obywatelskiej.



Na drugą transzę Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych rząd przeznaczył 4,35 mld zł. Mapa rozdysponowania tych pieniędzy pokrywa się z mapą polityczną samorządów powiązanych z PiS. – Uważamy, że zachodzi tu możliwość popełnienia przestępstwa, niedopełnienia obowiązków i nadużycia kompetencji przez premiera oraz członków komisji – wyjaśnia Jacek Protas. Chodzi o komisję, która miała oceniać wnioski o dotacje, ale nie zebrała się ani razu. Mało tego, w swoim składzie miała 9 członków, ale mogła, zgodnie z regulaminem, obradować nawet w… dwie osoby. – To czysta fikcja. Na 24 godziny przed rozstrzygnięciem, kto dostanie pieniądze, członkowie komisji otrzymali maile z prośbą o rekomendacje. Rekomendacje 10 tys. wniosków w dobę! Wyraźnie wiedzieli, o co chodzi, bo są tacy, którzy odpowiedzieli już po 6 minutach. Sprawdziliśmy to podczas kontroli poselskiej w KPRM – tłumaczy Szef Sekretariatu Samorządowego PO.


Kto więc faktycznie zadecydował o podziale pieniędzy? Z kontroli poselskiej wynika, że bliżej nieokreśleni urzędnicy KPRM. Ale to przecież nie była ich decyzja. – Tak upartyjnionego rozdania nigdy w ciągu 30 lat samorządowej Polski nie było – zaznacza Marek Sowa. – Samorządowcy związani z PiS dostali 10-krotnie więcej pieniędzy niż ci związani z demokratyczną opozycją. Na zasadzie: nieważne, czy złożyłeś dobry wniosek, ważne, od kogo jesteś. 18 stycznia w radio Marek Suski, były szef gabinetu politycznego Mateusza Morawieckiego powiedział: „ci, którzy byli pomijani, dostają, no, pewnego rodzaju wyrównanie”. Marek Suski sugerował też, że to forma docenienia mieszkańców, którzy głosowali na PiS – przypomina.


Do zawiadomienia do prokuratury Koalicja Obywatelska dołączyła jednak raport Fundacji Batorego, z którego jasno wynika, że proceder stronniczości na taką skalę nigdy wcześniej nie miał w naszym kraju miejsca. – Okręg wałbrzyski, słynny ostatnio z ujawnionych rozmów lokalnych działaczy PiS, w połowie dostał, a w połowie nie dostał pieniędzy z ostatniej transzy. Samorządy z dofinansowaniem to te, które chciały zaznaczyć w jakiś sposób swoją współpracę z PiS-em. To te samorządy, które w trakcie kampanii wyborczej podpisały porozumienie Duda 2020 – ujawnia Monika Wielichowska.


W efekcie tego patologicznego procederu ponad 50 proc. polskich gmin nie otrzymało nawet złotówki z funduszu. Dla przykładu województwo podkarpackie dostało 452 mln zł, a województwo warmińsko-mazurskie, również zlokalizowane w Polsce wschodniej i o podobnym poziomie rozwoju, powierzchni oraz populacji – jedynie 132 mln zł. – Nie trzeba dodawać, gdzie władzę marszałkowską dzierży PiS, a gdzie opozycja. Rząd uderzył w niepokorne, prodemokratyczne samorządy, ale przede wszystkim w Polaków odbierając im szansę na poprawę jakości życia. Tylko i wyłącznie z powodu własnych interesów, ale także politycznej zawiści – kwituje Jacek Protas.


Sekretariat Samorządowy PO, którego szefem jest poseł Jacek Protas, współpracuje z samorządowcami w całej Polsce poprzez Fora Regionalne, a także dzięki grupie ekspertów, którzy przygotowują rozwiązania prawne chroniące samorządność przed centralizacją promowaną przez obecną władzę. Od wielu tygodni społeczność samorządowa skupiona wokół Sekretariatu Samorządowego PO zbierała dane dotyczące skandalicznego podziału środków z RFIL.

Powrót do Aktualności